Pomimo ciągłego ulepszania znieczulających środków farmakologicznych, wiele osób wciąż odczuwa ogromny dyskomfort w związku z wizytą u dentysty. Z badań wynika, że ok. 25% pacjentów nie boi się leczenia stomatologicznego, ok. 50% osób miewa stany niepokoju, a pozostałe 25% odczuwa silne stany lękowe. Jak pokazują statystyki, od 5 do 10% populacji cierpi na dentofobię. Jednocześnie aż 70% stomatologów stresuje się podczas leczenia pacjenta fobicznego. Zarówno pacjenci, jak i lekarze zgodnie przyznają, że wyeliminowanie u pacjenta napięcia związanego z wizytą u dentysty jest tak samo ważne dla obu stron.
Czym zastąpić tradycyjne znieczulenie?
Gaz rozweselający, muzyka relaksacyjna, a nawet seans filmowy – dentyści wciąż szukają skutecznego sposobu na zminimalizowanie stresu u pacjentów odwiedzających gabinet stomatologiczny. Czy możliwe jest, aby słowo „borowanie” przestało wywoływać niechęć i uczucie dyskomfortu? Okazuje się, że tak.
Hipnoza – forma terapii czy czyste szarlataństwo?
Zanim zaczęto stosować znane nam dziś metody znieczulenia, hipnoza była jedynym sposobem łagodzenia lęku u pacjenta przed zabiegiem stomatologicznym. W momencie pojawienia się chemicznych środków znieczulających, hipnoza została uznana za przeżytek i kojarzona była z szarlatanerią. Czy słusznie?
Upowszechnienie się farmakologicznych substancji znieczulających niestety nie wyeliminowało strachu przed wizytą u dentysty. Dlatego American Dental Association już ponad pół wieku temu zaakceptowało stosowanie szeroko pojętych technik relaksacyjnych w gabinetach dentystycznych.
Czym właściwie jest hipnoza?
Wbrew pozorom stanu hipnozy czy swego rodzaju transu doświadczamy nie tylko podczas sesji psychoterapeutycznej, ale także w trakcie zwykłych codziennych czynności, takich jak słuchanie muzyki lub czytanie wciągającej książki. Wówczas zapominamy zupełnie o świecie zewnętrznym. Całkowicie poddajemy się obrazom lub słyszanym dźwiękom. Taki stan można porównać do snu na jawie. Hipnoza w gabinecie dentystycznym polega na zbudowaniu odpowiedniej relacji między lekarzem a pacjentem. Niezwykle ważna jest rozmowa, która pozwala skoncentrować myśli pacjenta na jakimś wyobrażeniu, dźwięku lub obrazie.
Jednocześnie trzeba podkreślić, że hipnoza nie jest magiczną sztuczką, lecz prostą techniką relaksacyjną obniżającą napięcie w trakcie zabiegu. I co istotne, od pacjenta tak naprawdę zależy, czy i w jakim stopniu odetnie się od kłębiących się w jego głowie niepokojących myśli.
Hipnoza w praktyce
Z badań przeprowadzonych w 2009 r. przez Katedrę Protetyki Stomatologicznej Akademii Medycznej we Wrocławiu wynika, że połowa ankietowanych pacjentów byłaby gotowa poddać się działaniu hipnozy w gabinecie.
Korzyści stosowania technik relaksacyjnych u dentysty:
- złagodzenie lub całkowite wyeliminowanie stanów lękowych
- alternatywa dla tradycyjnych form chemicznego znieczulenia
- obniżenie dawek środków znieczulających
- dzięki złagodzeniu stresu ograniczenie krwawienia i wydzielania śliny u pacjenta w trakcie zabiegu
- możliwość świadomej kontroli własnych stanów emocjonalnych przez pacjenta
- budowanie pozytywnego wizerunku lekarza dentysty
- budowanie pozytywnej, opartej na zaufaniu relacji lekarz-pacjent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz