Zdrowy uśmiech przyszłej mamy

Tryb życia, nawyki żywieniowe i kondycja fizyczna przyszłej mamy nie pozostają obojętne dla zdrowia nienarodzonego dziecka. Stan jamy ustnej kobiety w ciąży również ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój płodu. Nieleczone choroby przyzębia mogą skutkować przedwczesnym porodem, niską masą ciała dziecka, a nawet poronieniem. I choć realizowane są liczne kampanie społeczne skierowane do kobiet w ciąży lub planujących ciążę, rzadko podejmowana jest kwestia zdrowia zębów przyszłej mamy.

Tymczasem z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Chile wynika, że:

• choroby przyzębia mają negatywny wpływ na okres trwania ciąży
• u kobiet z zaawansowaną chorobą przyzębia znacznie częściej dochodzi do przedwczesnego porodu
• jeśli podczas ciąży wystąpiły powikłania związane z chorobami przyzębia u przyszłej matki, istnieje duże ryzyko, że kolejne ciąże również będą przebiegały pod znakiem powikłań o charakterze stomatologicznym

Kiedy zadbać o zęby?

W czasie ciąży nie należy przeprowadzać niektórych zabiegów stomatologicznych, dlatego o zęby warto zadbać wcześniej. Szczególnie niebezpieczne jest zapalenie miazgi zęba, w wyniku którego bakterie mogą przedostać się do krwiobiegu i doprowadzić do rozwoju chorób ogólnoustrojowych zarówno u kobiety, jak i u jej nienarodzonego dziecka. Nie należy kierować się wyłącznie własną obserwacją stanu zębów i dziąseł, gdyż choroby przyzębia nie zawsze są widoczne gołym okiem.

Zatem planując ciążę warto odwiedzić gabinet stomatologiczny i wykonać zdjęcie RTG zębów, które dostarczy dokładnej informacji o stanie zdrowia jamy ustnej.

Przed rozpoczęciem ciąży trzeba pamiętać o:

• usunięciu kamienia nazębnego
• wyleczeniu zębów objętych chorobą próchnicową
• wyeliminowaniu ewentualnych ognisk zapalnych w obrębie jamy ustnej

Przyszła Mamo, dbaj o zęby!

Kobiety ciężarne często skarżą się na problemy z zębami, które zwykle są związane z burzą hormonalną, a także porannymi mdłościami (częste wymioty mogą znacznie osłabić szkliwo zębów, narażając je tym samym na działanie bakterii). Ciążowe zapalenie dziąseł dotyka aż 50% kobiet spodziewających się dziecka. Należy więc szczególnie dbać o higienę jamy ustnej, regularnie szczotkować zęby, używać miękkiej nici dentystycznej, łagodnej pasty do zębów i płynów do płukania ust. Zaleca się również ograniczenie spożywania słodyczy.

Należy udać się do stomatologa, gdy:

• pojawi się zaczerwienienie lub obrzęk dziąseł
• zauważymy krwawienie dziąseł podczas szczotkowania zębów lub spożywania posiłków
• pojawią się zmiany próchnicowe

Uwaga: mitem jest, że będąc w „stanie błogosławionym” nie można leczyć zębów. Jak najbardziej można, trzeba jednak poinformować stomatologa o ciąży. Zatem jeśli dopadnie nas ból zęba, nie zwlekajmy z wizytą u dentysty!

Próchnica niszczy nie tylko zęby

Wyniki badań przeprowadzonych w 2014 r. na zlecenie ogólnoświatowej organizacji pożytku publicznego  Alliance for a Cavity-Free Future (ACFF) nie pozostawiają złudzeń. Świadomość Polaków w kontekście profilaktyki i leczenia próchnicy wciąż jest niewystarczająca. Aż 60% respondentów twierdzi, że „psucie się zębów” to proces nieunikniony, który prędzej czy później dotknie każdego. Zdaniem 20% Polaków, próchnicy można zapobiegać tylko w dzieciństwie – później pozostaje nam pogodzić się z chorobą. 85% respondentów poinformowało, że wie jak należy dbać o zęby, jednak aż 73% osób przyznało, że robi niewiele w kierunku zapobieżenia choroby próchnicowej.

Gorzka prawda o słodyczach

Respondenci wskazali, że najważniejszym obszarem do poprawy w zakresie dbania o zdrowie zębów jest ograniczenie spożycia słodyczy (38%). I rzeczywiście, cukier zawarty w pokarmach to pożywka dla bakterii. Produkowane przez nie kwasy niszczą szkliwo zębów i są przyczyną powstawania ubytków. 

Z raportu World Health Organization (2003) wynika, że próchnica dotyka blisko 80% populacji świata. Mimo że na przestrzeni ostatnich 30 lat nastąpiła znaczna poprawa w zakresie profilaktyki chorób jamy ustnej, problem próchnicy w Europie Środkowo-Wschodniej wciąż jest poważny. Sprawa jest o tyle istotna, że próchnica to nie tylko „dziura w zębie” i nieznośny ból wymagający interwencji lekarza stomatologa. Społeczeństwo w niewielkim stopniu zdaje sobie sprawę z tego, że nieleczona próchnica może powodować nieodwracalne zmiany chorobowe nie tylko w obrębie jamy ustnej, ale całego organizmu.

Groźne powikłania

Zbagatelizowanie problemu próchnicy może być przyczyną pojawienia się wielu poważnych dolegliwości oraz chorób ogólnoustrojowych. Wraz z rozwojem próchnicy zwiększa się ryzyko:

• paradontozy i różnego typu infekcji jamy ustnej
• chorób serca, w tym zawału lub udaru
• chorób nerek
• cukrzycy
• wrzodów żołądka
• stanów zapalnych stawów
• halitozy, czyli nieprzyjemnego zapachu z ust
• stanów zapalnych zatok szczękowych
• stanów zapalnych migdałków podniebiennych i gardła
• powikłań w trakcie ciąży
• sepsy

Warto podkreślić, że objęte chorobą próchnicową zęby, a co za tym idzie mało atrakcyjny wygląd uzębienia mogą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie i skutecznie obniżać poczucie własnej wartości. 

Co robić, by nie dać się próchnicy?

Przyszłość bez ubytków próchnicowych jest możliwa. Aby utrzymać dobrą kondycję zębów oraz dziąseł należy konsekwentnie przestrzegać podstawowych zasad higieny jamy ustnej i odwiedzać gabinet stomatologiczny co najmniej dwa razy w roku. Warto również przyjrzeć się swojej diecie i ograniczyć spożywanie słodyczy. W zachowaniu zdrowia zębów pomogą nam również specjalistyczne zabiegi higienizacyjne, takie jak fluoryzacja czy piaskowanie.