czwartek, 22 października 2015

Wpływ chorób jamy ustnej na kondycję zdrowotną organizmu (i odwrotnie)

Pewne dysfunkcje w obrębie jamy ustnej mogą negatywnie odbić się na zdrowiu całego organizmu.

chore zęby

Poważnym problemem może być zaburzenie procesu trawiennego. W sytuacji, gdy osoba ma poważną wadę zgryzu lub jest bezzębna, pierwszy etap trawienia pokarmów nie przebiega prawidłowo. Niemożność dostatecznego rozdrobnienia kęsów sprawia, że wydziela się niewystarczająca ilość enzymów trawiennych zawartych w ślinie. W rezultacie do żołądka trafiają zbyt duże kawałki jedzenia. Podobnie dzieje się w przypadku, gdy jemy za szybko i zbyt łapczywie. Pokarm, który zalega w żołądku stymuluje wydzielanie kwasu solnego. Jest on niezbędny w procesie trawienia. Wytwarzana ilość kwasu trawiennego zależy od rodzaju przyjętego pokarmu. Natomiast jego nadmiar może mieć poważne skutki dla organizmu – m.in. nadkwasota żołądka, zgaga, choroba refluksowa. 

Nie bez znaczenia jest również dieta. Niektóre pokarmy (zwłaszcza te bogate w tłuszcze i cukry) nadmiernie stymulują wydzielanie kwasu solnego. Zaburzenia gastryczne, choroba refluksowa czy też bulimia mogą przyczynić się do pogorszenia stanu zdrowia jamy ustnej. Częste zwracanie kwaśnych pokarmów wpływa na szybszy rozwój próchnicy. Ponadto pojawia się przykry oddech, a nawet stany zapalne błony śluzowej jamy ustnej. 

Aby zapobiec przykrym dolegliwościom żołądkowym należy wyeliminować wadę zgryzu, a tam, gdzie jest to wskazane założyć uzupełnienia protetyczne. Konieczna jest także zmiana trybu życia. Pośpiech nie sprzyja prawidłowemu procesowi trawiennemu. Warto dokonać korekty w zakresie diety (wyeliminować napoje gazowane, cukier, używki, mocną kawę i herbatę – zwłaszcza pitą na czczo). 

Choroby spowodowane złym stanem zębów

Dzięki współpracy specjalistów z różnych dziedzin medycyny możliwe stało się określenie, w jakim stopniu choroby zębów wpływają na ogólną kondycję zdrowotną pacjenta, a także w jaki sposób zaburzenia ogólnoustrojowe odbijają się na stanie zdrowia jamy ustnej. 

Ból głowy może być nie tylko efektem „promieniującego” bólu zęba (co się niezwykle często zdarza), ale także wszelkich stanów zapalnych w obrębie twarzoczaszki. Bóle głowy mogą być ponadto spowodowane nieprawidłowym przeprowadzeniem leczenia protetycznego, nieleczoną wadą zgryzu, a nawet zbyt wysokim wypełnieniem ubytku. 
Warto również podkreślić, że przewlekła choroba zatok oraz zapalenie ucha mogą przyczynić się do powstawania dolegliwości w jamie ustnej (stany ropne, infekcje). Dlatego tak ważne jest prawidłowe postawienie diagnozy i wskazanie prawdziwej przyczyny choroby.

Śmiech to zdrowie

Mówi się, że wystarczy szczery uśmiech, aby poprawić humor sobie i innym. Raczej nie zastanawiamy się w jaki sposób emocje wpływają na nasze zdrowie, a już na pewno mało kto zdaje sobie sprawę, iż różne stany emocjonalne mogą rzutować na zdrowie jamy ustnej. 

Dla przykładu, kiedy jesteśmy źli, smutni lub czegoś się boimy zaciskamy szczękę i zgrzytamy zębami, co może uszkodzić szkliwo. Szczękościsk oraz bruksizm mogą być przyczyną osłabienia zębów (ich rozchwiania, ukruszenia, wady zgryzu), a nawet wpłynąć na nieprawidłowe funkcjonowanie stawów skroniowo-żuchwowych i odcinka szyjnego kręgosłupa. Natomiast gdy odczuwamy radość i częściej się śmiejemy sprawiamy sobie gimnastykę twarzy (w tym przede wszystkim stawów skroniowo-żuchwowych), poprawiamy krążenie i przyspieszamy regenerację tkanek (szeroki uśmiech nie służy nam jedynie wtedy, kiedy walczymy z opryszczką). 

czwartek, 15 października 2015

Od dentyzmu do bleachoreksji

Stwierdzenie, że Polacy nie dbają o zęby zdaje się powoli tracić na aktualności. Wszystko za sprawą mody, która przywędrowała do nas zza oceanu – mowa o dentyzmie, czyli nowoczesnym i profesjonalnym podejściu do higieny jamy ustnej oraz zabiegów stomatologicznych.

kobieta myjąca zęby

Czym jest dentyzm?

Dentyzm polega na ponadprzeciętnym dbaniu o zdrowie i wygląd zębów. W kraju, gdzie do niedawna niemal 90% populacji miało problemy z próchnicą, zjawisko to jest swego rodzaju novum. Jak szacuje jeden z serwisów poświęconych zdrowiu jamy ustnej, dentyzm dotyczy już co dziesiątej osoby. Zmieniło się nastawienie do wizyt w gabinetach stomatologicznych. Obecnie Polacy starają się na bieżąco poprawiać mankamenty uzębienia. Chętnie porównują oferty różnych gabinetów. Śledzą nowinki z branży stomatologii estetycznej. Regularnie zapisują się na wizyty w trzech, czterech placówkach jednocześnie, a nawet wyjeżdżają za granicę, aby poddać się super nowoczesnym zabiegom upiększającym bez względu na koszt. Cel jest jeden - śnieżnobiały i idealnie równy uśmiech w możliwie najkrótszym czasie. 

Złoty środek na zęby

Czy dentyzm powoduje efekty uboczne? Nie, jeśli podchodzi się do niego z rozwagą. Częste odwiedzanie gabinetów stomatologicznych powinno pozytywnie wpłynąć na stan uzębienia. Każda zmiana próchnicowa jest natychmiast wyłapywana i leczona, a wszelkiego typu infekcje eliminowane są już w początkowym stadium. Nierzadko w grę wchodzi całkowita wymiana uzębienia na nowe. Popularnością cieszy się prostowanie zębów, usuwanie diastem, czy też zabiegi z zakresu protetyki. Dentyzm stwarza ogromną szansą na poprawę kondycji uzębienia u Polaków, bez względu na wiek i status społeczny. Mówi się nawet, że jest to swego rodzaju hobby – na pewno jedno z najzdrowszych, jakie uprawia współczesny człowiek.
Tymczasem warto mieć na względzie również drugą stronę medalu. Zbyt częste i intensywne szczotkowanie zębów, regularne testowanie nowych (nie do końca sprawdzonych) preparatów pochodzących z niepewnych źródeł, a przede wszystkim nagminne poddawanie się zabiegom wybielania, prędzej czy później odbije się na ogólnej kondycji zębów. 

Moda na wybielanie

Ze zjawiskiem dentyzmu pośrednio wiąże się bleachoreksja, czyli nadmierna dbałość o to, aby zęby były nieskazitelnie białe. O ile dentyzm oceniany jest pozytywnie przez stomatologów i pacjentów, o tyle bleachoreksja to już forma uzależnienia. Osoby cierpiące z powodu bleachoreksji wybielają zęby częściej niż jest to wskazane. Nabywają coraz to nowe preparaty do wybielania. W internecie poszukują informacji na temat rozmaitych produktów wybielających oraz innych nowatorskich rozwiązań z dziedziny stomatologii estetycznej. Codziennie dokonują przeglądu swoich zębów w celu wyłapania najmniejszego przebarwienia.  

„Bleachorektycy” pomimo posiadania hollywoodzkiego uśmiechu wciąż zastanawiają się, w jaki sposób zachować jego biel na dłużej. Zapominają przy tym o skutkach zbyt częstego wybielania. Do negatywnych konsekwencji zalicza się przede wszystkim osłabione szkliwo, podrażnione dziąsła, a także przybieranie szarawego odcienia zębów. Co gorsza, osoby takie zwykle nie poprzestają na profesjonalnych zabiegach przeprowadzanych u stomatologa, ale na własną rękę próbują wybielać zęby specjalnymi paskami i żelami.
Często pacjenci nie są świadomi tego, że w wielu przypadkach nie da się rozjaśnić zębów w takim stopniu, w jakim by sobie tego życzyli. Warto wówczas zastanowić się nad innymi opcjami poprawy wyglądu zębów, bez stosowania drastycznych metod.