środa, 6 kwietnia 2016

Kamienie milowe w dziejach stomatologii cz. 2

Niektóre praktyki stomatologiczne znane były od wieków. Wraz z rozwojem nauki i techniki udoskonalano narzędzia medyczne i opracowywano nowe metody leczenia. Niejednokrotnie historia stomatologii bywała zaskakująca. Przebłysk geniuszu w tej dziedzinie, takich postaci jak  Ambroise Paré czy Pierre Fauchard, na stałe zapisał się na kartach „stomatologicznej” historii. XIX wiek upłynął pod znakiem nowych wynalazków w dziedzinie dentystyki. W tamtym okresie pojawiły się fotele dentystyczne, urządzenia znieczulające, czy chociażby stomatologiczne wiertarki. Jednak długo przed tym, jak pacjenci mogli korzystać z dobrodziejstw profesjonalnych gabinetów, metody leczenia zębów bardzo odbiegały od tych stosowanych w XIX i XX wieku.

narzędzia stomatologiczne


Średniowieczni szarlatani

W wiekach średnich wykształcił się nowy zawód „wyciągacza zębów”. Osoba taka wędrowała po całym kraju i świadczyła usługi na jarmarkach oraz w innych miejscach publicznych. Zwykle mieszkańcy danej miejscowości z wyprzedzeniem dowiadywali się o planowanym przyjściu specjalisty od zębów. Im lepsza reklama, tym dłuższa kolejka do „dentysty”. W rzeczywistości osoby takie bardzo często nie miały ani wiedzy, ani umiejętności przeprowadzania zabiegów. Nierzadko nazywano ich rządnymi bogactw szarlatanami zwabiającymi ludzi muzyką i kolorowym ubiorem. Nie oznacza to jednak, że rozwój „prawdziwej” stomatologii utkwił w martwym punkcie. Wręcz przeciwnie. Pojawiało się wiele mniej lub bardziej precyzyjnych opisów chorób przyzębia i sposobów ich leczenia. Jednak dopiero XV i XVI wiek przyniósł większe zmiany w tej dziedzinie medycyny. 

Nowożytna recepta na zdrowe zęby

Mało kto wie, że dentystyką interesował się również Mikołaj Kopernik. Jako pierwszy przeciwstawił się ówczesnej praktyce płukania zębów moczem hiszpańskich osłów. Stwierdził, że znacznie lepsze efekty można uzyskać stosując płukanki ziołowe, które zalecał m.in. w przypadku gnilca dziąseł. Tak pisał w jednej ze swoich prac: „wziąć orlika asów 2 albo 1,5 asa, ruty 1 as i zrobić odwar w dostatecznej ilości wody, a pod koniec gotowania dodać miodu, ile potrzeba do osłodzenia, przecedzić i przesączem myć dziąsła rano i wieczorem”. 

Duży wkład w rozwój stomatologii miał żyjący w XVI wieku Ambroise Paré. W swej pracy „Opera chirurgica” dokładnie opisał strukturę zębów i układu naczyniowego oraz nerwowego. Sporo miejsca poświęcił metodom leczenia i ekstrakcji zębów (napisał m.in. jak należy używać narzędzia zwanego pelikanem). Znane mu były protezy służące do wypełniania ubytków w obrębie jamy ustnej. Dzięki swym osiągnięciom został nazwany ojcem nowożytnej chirurgii stomatologicznej.

W wieku XVIII powstało kolejne ważne dzieło: „Le chirurgien dentiste ou traite des dents" autorstwa Pierre'a Faucharda. W pracy tej opisano ponad setkę chorób jamy ustnej, a także metodę implantacji zębów. Fauchard zajmował się również protetyką i ortodoncją. Stosował aparaty na zęby, ciągle udoskonalał materiały do wypełniania ubytków.  Ponadto skonstruował prototyp współczesnego fotela stomatologicznego.
Pod koniec XVIII wieku powszechnie znane były takie narzędzia jak pelikan wykorzystywany w ekstrakcji zębów, klucz angielski, kleszcze do zębów, „kruczy nos”, igła oraz różnego rodzaju przyrządy używane w leczeniu zachowawczym. 

Ku współczesnej stomatologii

W Polsce w XVIII i XIX wieku zagadnieniami chirurgii stomatologicznej zajmował się Rafał Józef Czerwiakowski, a także Ludwik Bierkowski. Oprócz zabiegu usuwania zębów interesowały ich również złamania, zapalenia w obrębie jamy ustnej oraz zmiany nowotworowe. 
W drugiej połowie XIX wieku stomatologia wyodrębniła się jako samodzielna nauka. W tym czasie zaszły ogromne zmiany w systemie kształcenia przyszłych lekarzy. Jednocześnie podniósł się poziom wykonywania rozmaitych zabiegów z zakresu stomatologii i chirurgii. Pierwszym docentem w tej dziedzinie został Karol Goebel. Prowadził on zajęcia z dentystyki na uniwersytecie w Krakowie. Jego następcą był Wincenty Lepkowski, który kontynuował dzieło Goebela. Dzięki jego staraniom w 1897 r. utworzono Uniwersyteckie Ambulatorium Dentystyczne przy Uniwersytecie Jagiellońskim, a w 1903 r. pierwszy w naszym kraju Instytut Stomatologiczny oraz szkołę dla techników dentystycznych. 

Wraz z rozwojem nauki wyodrębniały się nowe specjalności. W pierwszej połowie XX wieku przy akademiach medycznych w Krakowie, Warszawie i innych większych miastach funkcjonowały specjalistyczne zakłady, m.in. ortodoncji, stomatologii zachowawczej, protetyki czy chirurgii stomatologicznej. 

Dziś, w dobie laserowego leczenia zębów, obecności cyfrowych aparatur i maksymalnego minimalizowania stresu w gabinecie dentystycznym często zapominamy o początkach stomatologii, które bądź co bądź do przyjemnych nie należały, ale odegrały ogromną rolę w rozwoju poszczególnych specjalności stomatologicznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz